A więc na posiadaniu youngtimera nie da się zarobić? Oczywiście, że się da. Nie jest to jednak takie proste. Taki biznes wymaga czegoś więcej niż kupienie tanio i sprzedanie drożej. Trzeba mieć pomysł. Najprostszym z nich jest kupienie np. Fiata 125 p, doprowadzenie go do odpowiedniego stanu technicznego oraz wizualnego i wypożyczanie na wesela. Można także mieć kolekcję samochodów z PRL-u i organizować pokazy, wypożyczać do muzeów oraz filmów.